środa, 24 lutego 2016

Tag: 11 pytań o szkole

  Hejka ;) Dzisaj przychodzę do Was z postem, którego dawno nie było na moim blogu, a mianowicie jest to tag, tag o szkole. Już na początku wspomnę, że pytania znalazłam w internecie. Aby umilić Wam czytanie, polecam posłuchać do tego tej oto piosenki: klik i zapraszam do czytania :*


1. O której wstajesz do szkoły ?
Zawsze budzi mnie mama, ponieważ inaczej bym nie wstała, zatem jest to godzina 6:00. :)

2. Ulubiony nauczyciel ?
Są to panie od religii oraz historii.

3. Z jakiego przedmiotu jesteś najlepsza ?
Moje mocne strony to historia, chemia oraz angielski.

4. Plecak czy torba ?
Plecak, gdyż jest on wygodniejszy jak dla mnie. :)

5. Czy malujesz się do szkoły ?
Maluję tylko rzęsy i używam korektora. ;p

6. Jak zazwyczaj jesteś ubrana w szkole ?
Przeważnie są to jeansy, koszulka z krótkim rękawkiem i na to koszula, bądź też bluza czy sweterek. :D

7. Czy jesz w szkole drugie śniadanie ?
Przez wszystkie lata w szkole jadłam, natomiast od tego roku szkolnego nie jem 2 śniadania w szkole.

8. Przedmiot z którego jesteś słaba ?
Fizyka.

9. Czym jeździsz do szkoły?
Do szkoły jadę samochodem, zaś spowrotem idę piechotą c;

10. Zmieniasz buty w szkole ?
W szkole, do której uczęszczam jest nakaz zmieniania butów, więc tak :/

11. Czy lubisz ćwiczyć na w-fie ?
Nie !

To już wszystkie pytania. Do zobaczenia ;)

Cytat na dziś: "Bóg stworzył gwiazdy, ja je produkuję." - Samuel Goldwyn

sobota, 6 lutego 2016

SZKOŁA #1 ~ Wystarczy się postarać!

Hejka ;)
   Dziś przychodzę do Was z postem, którym chciałabym na Was w jakiś sposób wpłynąć. Jest to rzadko spotykany temat postów na moim blogu, tak więc zachęcam do czytania ♥

   Wielu z Nas nie lubi szkoły. Wielu z Nas przejmuje się szkołą. Wielu z Nas zaczyna mieć jej dość. Ostatnio co zauważyłam to to, że mając sprawdziany i kartkówki w tygodniu, na które się nie zamierzamy uczyć, bo mamy to gdzieś, to i tak się tym wszystkim stresujemy. Jak jest kilka dni bez owych sprawdzianów itp. to czujemy ogromną ulgę. Z czego to wynika? Otóż tkwi w Nas nieodczuwalna świadomość konsekwencji, jakie poniesiemy przy wystawianiu ocen czy też przy rozmowie z rodzicami/nauczycielami. Więc czy nie lepiej oszczędzić sobie tego uczucia? Wystarczy, że sobie przynajmniej powtórzymy dany materiał, z jakiego ma się odbyć takowa forma testu i już ta nieodczuwalna świadomość konsekwencji zniknie. Mimo, iż nie wypadło by się najlepiej, to my się będziemy czuli lepiej, i po tym będziemy świadomi, że jesteśmy czegoś warci, że na coś nas stać.
   Chęci? Nie oszukujmy się, niemalże nikt ich nie ma. Ale wystarczy się postarać. To naprawdę wiele da. Tak więc musimy myśleć pozytywnie i wtedy będziemy w jakimś stopniu szczęśliwi lub szczęśliwsi niżeli mielibyśmy sobie nie powtórzyć danego zakresu materiału. Wnioski: starajmy się, bo stać nas na więcej niż myślimy! ♥♥

Cytat na dziś: "Zdarza się, że milczy ten, kto mógłby wiele powiedzieć." - Jan Stępień